Proporcja zagrabionych pieniędzy do całego budżetu gminy i na tej podstawie uznanie, że jest to sprawa bez znaczenia w założeniu jest patologią i wyrazem demoralizacji. Nie można okradać, nie...
rozwiń
Proporcja zagrabionych pieniędzy do całego budżetu gminy i na tej podstawie uznanie, że jest to sprawa bez znaczenia w założeniu jest patologią i wyrazem demoralizacji. Nie można okradać, nie można żyć na cudzy rachunek, majątek, nad którym sprawuje się pieczę powinien być oczkiem w głowie włodarzy i rozliczany co do złotówki. Smutne, co piszesz. Wójt nie powinien nigdy reprezentować żądnej społeczności. Ten facet z bilbordu _RENK też powinien się wyspowiadać, dlaczego tak intratne zarządzanie porzuca by dobrać się do naszej społeczności. Stracił zaufanie do PIS-?. Bez aprobaty tej parytii Renkiem by nie zarządzał. Obce ciało.
zobacz wątek
