Na pogotowiu stomatologicznym pani stomatolog nie miała podstawowych narzędzi do pracy. Nie mogła zrobić mi do końca wypełnienia, gdyż nie miała kalki do odciskania oraz nie mogła mi wypolerować zęba, gdyż nie miała odpowiednich końcówek. Masakra. Człowiek jedzie po pomoc, a wychodzi jeszcze bardziej sfrustrowany.