Widok
        
    
    
    Polecam PR
                                    
                                    
                                                                
                    Skończyłam ten sam kierunek w WSB "PR i marketing partnerski", ale przed dwoma laty. Jestem bardzo zadowolona i w przeciwieństwie do koleżanki nie żałuję ani złotówki. Owszem każde omawiane zagadnienie poprzedzone jest teoretycznym wprowadzeniem, ale zaraz potem trenerzy przechodzą w ćwiczenia bazujące na prawdziwych sytuacjach. Dla mnie dużym plusem jest to, że trenerzy od tematyki PR media relations są praktykami z ogromnym doświadczeniem: piarowcy i dziennikarze z Trójmiasta. Zupełnie się nie zgadzam z zarzutem braku omówienia zasad współracy z lokalnymi mediami. Czyżby koleżanka nie chodziła na zajęcia do Pani Kietrys? W branży PR pracuję od 5 lat co pozwala mi obiektywnie ocenić przydatność tych studiów w pracy. Zdecydowanie polecam.
                                    
                
                
            
            
                            
                        Moja ocena
                                            
                    
                                                            Uniwersytet WSB Merito w Gdańsku
                                                        kategoria: Szkoły wyższe
                        
                        
                                                poziom nauczania: 5
                                            
                                                zajęcia dodatkowe: 5
                                            
                                                wyposażenie: 5
                                            
                                                przystępność cen: 5
                                            
                                                ocena ogólna: 5
                                            
                                5.0
                            
                        * maksymalna ocena 6
                                    
                                    
                                                                
                    Brutalna prawda to taka, że trzon kadry tej szkoły czyli tzw "minimaliści" to zwykłe dziadki leśne na emeryturze których uczelnie państwowe posłały na zieloną trawkę:)) Nie wiem jakiego biznesu Ci ludzie uczą ale chyba biznesu komunistycznego z lat 70 i 80:))) Cała pozostała reszta wykładowców to zwykli najemnicy trzepiący wykłady na tylu prywatnych uczelniach ile wlezie:)))