Ciesze sie ze mialam szczescie trafic do Przystani i do Pani Liliany z moja, obecnie, cztero- miesieczna dziewczynka Luna.
Trening pozytywny stosowany jest przez Pania Liliane jest tym czego szukalam dla Luny, ktora mimo ze ma “charakterek” jest delikatna dziewczynka i nie wybrazam sobie zeby mogla byc trenowana bazujac na zastraszaniu czy wymuszaniu. Indywidualne sesje w ktorych uczestniczymy z Luna sa niesamowite – spokojne i cierpliwe a jednoczesnie bardzo efektywne! Przyznam szczerze ze nie spodziewalam sie TAKICH rezultatowi i to osiagnietych w tak krotkim czasie. Przykladowo, juz po pierwszej sesji, Lunka przestala sie bac duzych pieskow – wlasciwie to nie tylko przestala sie bac duzych psow a raczej bardzo je polubila! Lunki najwiekszym przyjacielem jest obecnie duzy Labrador na ktorego reaguje z niesamowita radoscia. A to dzieki pierwszej sesji socjalizacji u Pani Liliany i dzieki jej kochanym pomocnikom– Winnie i Torze uczestniczacymi w sesji z Lunka. Dziekujemy Pani Liliano! Do zobaczenia.