W zeszłym tygodniu byłam w Lunie z narzeczonym, na zamówienie nie czekaliśmy długo (ok. 15 min.). Ja zamówiłam pysznego de volailla z frytkami, a partner bogracz. Moja porcja nieco mnie przerosła (bo była tak duża), ale mój towarzysz mi pomógł. Dużym plusem były także świeże surówki. Z czystym sumieniem polecam każdemu, kto nie ma czasu zrobić obiadu w domu ;