100% efektu to mało powiedziane. Poza pełnym profesjonalizmem panującym w całym OSK, trzeba podkreślić Profesjonalizm instruktorów. Mój instruktor? Leszek Wendt - mega zaangażowanie, stoicki spokój, cierpliwość chyba bezgraniczna. Udowodnił, że blondynka też może zdać egzamin za pierwszym razem ;) Cały kurs przebiegał w oparciu o praktyczne porady i cenne uwagi, dzięki którym wiele sytuacji na drodze stawało w innym świetle. Na każde pytanie padała rzeczowa odpowiedź, przez co nie mogło już być żadnego 'Ale..'. Wykonywane manewry opatrzone były kompletnym komentarzem, podobnie jak sama technika jazdy. Wszystkie słowa na egzaminie wróciły jak bumerang :) Leszku, jeszcze raz dziękuję za rewelacyjny kurs, pełen dobrego humoru i niesamowicie przyjaznej atmosfery. Po pierwszych godzinach się cieszyłam, że mam instruktora 'the best of', ale chyba dopiero teraz sobie uświadomiłam, ile w tym było prawdy ;)