Do Pani Agnieszki trafiłam w listopadzie 2014r. Moje paznokcie prosiły o pomstę do nieba . Zniszczona płytka oraz uszkodzenia mechaniczne paznokci. Jednym słowem bardzo się ich wstydziłam, przychodząc do pani Agnieszki nie spodziewałam się aż tak rewelacyjnego efektu. Pierwszy raz w życiu po 6-7 tyg przychodzę z odrostem i paznokciem na każdym palcu ( podkreślam że wszystkie były na swoim miejscu) . Nie zgadzam się z zarzutami w kierunku Pani Agnieszki , ponieważ nie znam osoby bardziej profesjonalnej w tym fachu. A odchodzenie żelu i kruszenie się po bokach paznokcia wynika może z faktu że dłubie wciąż Pani w nich skoro ma Pani problematyczne paznokcie, warto mieć świadomość że to trzeba o nie odpowiednio zadbać szczególnie, (w przypadku zniszczonej płytk)i ja bardzo chętnie udostępnię Pani dokumentację zdjęciową po 7 tyg od wizyty. Moim skromnym zdaniem uważam że chyba nie powstał dla Pani taki zakład kosmetyczny który by Panią usatysfakcjonował, więc pozostanie Pani tylko zerwanie ze swoim przykrym nałogiem jakim jest obgryzanie paznokci ( wnioskuję to skoro była Pani rekonstrukcji). Polecam Panią Agnieszkę