Mój roczny York miał traume po wcześniejszym fryzjerze ( Gdańsk łódzka - na pierwszej wizycie Pani mimo jego przerażenia zgolila go całego maszynka.. ), bałam się że już nigdy nie pozwoli się ostrzyc.. Jednak koleżanka poleciła mi salon 'pasja' ' na Morenie, z moim psiakiem byłam tam już 3 razy. Miła obsługa, spokojne podejście do psa, dziś już na 3 wizycie w tym salonie mój pies wkoncu nie boi się maszynki :) Panie uważnie słuchają tego jak chcemy by piesek był obciety, dodatkowym atutem jest elastyczność terminów i przystępna cena :) a piesek zadowolony bo po każdym strzyżeniu dostaje nagrodę (zabawkę) :) Poleciłam już wielu znajomym i napewno będę dalej polecać :)