Okoń- świeżutki, pachnący- rozplywa się w ustach. Sałatka dołączona do dania jest tak dobra ze można zjeść ją solo.
Uwieńczeniem było Browne- chrupiąca skorupka, z rozplywającym się w ustach środkiem, z nutą mięty, i pysznym sosem czekoladowym- gratulacje dla kucharza. Polecam:)