Trzy lata minęły z biurem MARPI i Panią Martą, od początku do końca mając poczucie, że oddałem firmę w najlepsze ręce z możliwych. Wiedziałem, że wszystko będzie załatwione na czas i supersolidnie, a jak czegoś nie rozumiałem, to zawsze zawiłości księgowe zostały mi wytłumaczone prosto i przystępnie.

I na pewno nikt tu nie traktuje klienta jako zło konieczne i utrapienie, a wręcz przeciwnie - jest tak sympatycznie i przyjacielsko, że aż się chce przychodzić do biura, nawet w niemiłej sprawie.