Odpowiadasz na:

Co za bzdury...
Zbyt póżno była interwencja policji, niebyło żadnych patroli, pierwsze petardy były ok godz. 11:00. Pseudokibice to zwierzęta, podtapiali dziewczyny kąpiące sie w morzu,... rozwiń

Co za bzdury...
Zbyt póżno była interwencja policji, niebyło żadnych patroli, pierwsze petardy były ok godz. 11:00. Pseudokibice to zwierzęta, podtapiali dziewczyny kąpiące sie w morzu, zaczepiali byli bezczelni. Były również odpalane race przez nich. Dziewczyny z Chorzowa to jak ich motto brzmi "Patologia pełną waginą". Wydzierali się obrażając Arkę. To było bardzo nieprzyjemne niedzielne popołudnie. Połowa z nich pewnie byli bezrobotni, 1/3 złodzieje i gwałciciele a kolejna 1/3 z rodzin patologicznych. Widziałam na własne oczy jak blisko mnie paru kolesi z Chorzowa skacze po głowie i kopie meksykanina. TRAGEDIA!!! Ja akurat niewierze w winę maksykańców rozmawiając ze mną byli uprzejmi i nie starali sie nawet mnie obmacywać czy innych dziewcząt. Z pewnością duza wina policji. Jak zawsze są zbyt późno na miejscu. Zamiast interweniować odrazu to wycofali się pod teart muzyczny i zrobili śmiechu wartą blokadę...
Uważam, że zespół Ruch chorzów powinien zostać ukarany za zachowanie swoich pseudokibiców.