a Władze i Karnolek dalej walczą z monopolowymi czynnymi do 23. godziny :-D
Chyba Coś długo trzyma ten alkohol sklepowy, że burdy i ludzie zmasakrowani latają po monciaku o 4-5 rano jak dzikie świnie. Wiadomo, że Policja orientuje się lepiej co się dzieje w klubach i na...
rozwiń
Chyba Coś długo trzyma ten alkohol sklepowy, że burdy i ludzie zmasakrowani latają po monciaku o 4-5 rano jak dzikie świnie. Wiadomo, że Policja orientuje się lepiej co się dzieje w klubach i na mieście w nocy. Z drugiej strony Policja nie czerpie zysków z tych wszystkich lokali, klubów i dyskotek, więc staje się problemem gdy wskaże źródło problemu, ale spokojnie zaraz Jacek wytoczy armatę i strzeli w jakiś monopolowy na oślep aby walczyć z niebezpiecznym Sopotem o 3-5 w nocy, a kolesie z lokalów będą mu bić brawo i wykrzykiwać, że bezpieczny Sopot to nie (nasz) kłopot.
zobacz wątek