Masz pecha.
Twój (jakże światły i elitarny) głos wyborczy jest dokładnie tyle samo wart, co głos tych, których uważasz za "niziny społeczne".
Aż takim idiotą chyba* nie jesteś, żeby...
                        rozwiń                    
                    
                        Masz pecha.
Twój (jakże światły i elitarny) głos wyborczy jest dokładnie tyle samo wart, co głos tych, których uważasz za "niziny społeczne".
Aż takim idiotą chyba* nie jesteś, żeby tego nie rozumieć. Nie dziwi zatem twa bezsilna frustracja i bezproduktywne bicie piany - bo co tobie i twoim klonom pozostało, poza obrażaniem myślących inaczej? Czy w ogóle: myślących.
---
* chyba, bo często miewam co do tego poważne wątpliwości.
                    
                    zobacz wątek