Widok

Polskie Getto-Gdańskie przymoze i zabianka

Towarzyskie Przymorze Temat dostępny też na forum:
Ostatnio przegladalem sobie nowy numer gazety WPROST i co widze Temat: Polskie getta. Pod tym tytulem tekst:
jakaś tam lodzka i warszawskie dzielnice, Gdańskie przymorze i zabianka- oto dzielnice ktore sa uwazane za polskie getta, mieszkaja tam najgorsi dresiarze i pseudokibice. Sam mieszkam na przymorzu i mnie z deczka wkurzyl ten artykul. Nie uwazam ze przymorze i zabianka to najgorsze dzielnice jest moze pare "niebezpiecznych" miejsc ale zeby odrazu getto. Mam nadzieje ze tez tak uwazacie. Przymorzanie i Żabianie łączcie sie!!!!

LuDy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak ktoś chce to ten artukol to jest on tu http://wprost.pl/ar/?O=60267
i wypowiedzi ludzi na ten temat http://forum.wprost.pl/ar/?O=371510&AO=60267&NZ=35

LuDy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie wypraszam.......Żabianka nie jest żadnym gettem:((((
kto tu mieszka to wie...to bardzo ładne miejsce i całkiem spokojne...przynajmniej ta część w której sobie egzystuję;)

a co do dzielnic Gdańska to zapewniam, że są znacznie bardziej obskurne...np taka Zaspa, Chełm, czy Ujeścisko......to jest moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać oczywiście:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee tam, zaraz getta. To prawda, że są to najstarsze dzielnice "mrówkowców", nie są zbyt piękne, ale przecież wszystkie blokowiska z tamtych lat urokiem nie grzeszą, nieprawda? Jeśli chodzi natomiast o dresiarstwo i chuligaństwo, to chyba więcej jest takich miejsc, gdzie można zdrowo oberwać (chocby Orunia Dolna, okolice Łąkowej i jeszcze parę innych). Wszędzie jest niebezpiecznie, napady zdarzają się przecież nawet w centrum miasta. Każdy z nas chciałby mieszkać pięknie, najlepiej w jakimś domku, ale daleko nam do takich standardów, niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bach_a napisał(a):

> chyba więcej
> jest takich miejsc, gdzie można zdrowo oberwać

A inteligencja na tyn Forum, czyz nie robilaby tego samego gdyby tylko byla taka fizyczna mozliwosc. Co za roznica cenzura czy lapa w pysk dostac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
> A inteligencja na tyn Forum, czyz nie robilaby tego samego
> gdyby tylko byla taka fizyczna mozliwosc. Co za roznica cenzura
> czy lapa w pysk dostac.

Uważam, że się grubo mylisz i dotyczy to tzw. całokształtu - również Twoich antyglobalistycznych poglądów. Inteligencja ma to do siebie, że nie posługuje się przemocą fizyczną. Na ogół Pan Bóg rozdziela nierówno : jednym więcej rozumu, innym siły fizycznej. Mówimy "głupi ale silny" nie bez powodu. Antyglobaliści istnieją i nie da się temu zaprzeczyć, ja tych poglądów nie podzielam. Lubię jako-taki porządek i myślę, że takich ludzi jest więcej. Nawet tzw. wychowanie bezstressowe odchodzi w siną dal, bo się nie sprawdziło. "Róbta co chceta" też mi nie pasuje, nie chcę się powtarzać, bo dość długą konwersację na ten temat prowadziłeś z USEREM i K-25, ja podzielam ich zdanie. Myślę, że zupełnie opatrznie pojmujesz pojęcie cenzury, a ja te czasy pamiętam doskonale. Na telefon (zwykły, stacjonarny) czekałam 20 lat, tj. do czasu upadku komuny (oficjalny powód - brak nowej centrali w centrum jednej z większych dzielnic Gdańska). O "komórkach" nawet się wtedy nie śniło. I TO BYŁA PRAWDZIWA CENZURA - uniemożliwienianie kontaktu między ludźmi. A znasz to : "rozmowa kontrolowana" ????? I o czym Ty mówisz dziś, gdy klepiesz sobie, co Ci ślina na język przyniesie, a gdy przekroczysz granice przyzwoitości, to Cię przyblokują, a Ty - nowy nick i daaaalej trujesz swoje androny. Nie przeskoczysz pewnych spraw, świat jest UPORZĄDKOWANY, nawet głupie pszczoły mają w swojej społeczności ścisły podział ról : od czego innego jest matka, od czego innego robotnica, a i trutnie istnieją, niestety...
Wielonickowość - którą akceptujesz - uważam za kretyństwo. Czemu ma służyć? Zmyleniu wszystkich wokół? Przecież poglądów nie powinno się zmieniać jak rękawiczki, więc jaki w tym cel? Jak dla mnie, to pospolite tchórzostwo.
Pisałeś o tzw. "równym podziale dóbr", a co to oznacza? Zwykła komuna, jedni pracują za dwóch, by utrzymać armię nierobów (należy się, bo żyję). Też zupełnie się z tym nie zgadzam, co nie oznacza, że ludziom pokrzywdzonym przez los nie należy pomagać.
Również nie przypominam sobie, bym należała do tych, którzy posługują się wulgaryzmami (przodownikiem się nie czuję). Bądź łaskaw to zauważyć, bo oprócz stwierdzenia zaistnienia "wrzodów na dupie" więcej grzechów nie pamietam. Amen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Żabiance mieszka dużo psychologów ;) (studentów), także uważam, że ludzie są okej :> W końcu moja rodzinka... A duże skupisko drechów znajduje się, niestety, w mojej dzielnicy, po której mało kto by się tego spodziewał..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Żabianka

Najtańsza Apteka (71 odpowiedzi)

Dziewczyny podobno na Żabiance jest najtańsza Apteka, czy wiecie może o którą chodzi?

Mlekomat Gdańsk (3 odpowiedzi)

Hej , czy na przy ulicy Subisława nadal działa mlekomat? :)

dekorator wnętrz (16 odpowiedzi)

czy ktoś mógłby polecić mi architekta wnętrz działającego na terenie trójmiasta? Chodzi nam o...

do góry