Odpowiadasz na:

Re: Pomoc dla Edzi...

Może zabrzmię mało optymistycznie, ale nie wierzę, że dzieki podaniu numeru konta i podbijanie watku zbierzecie tak dużą kasę.

Musicie coś wymyślić. Pewnie kilka osób przeleję jakąś... rozwiń

Może zabrzmię mało optymistycznie, ale nie wierzę, że dzieki podaniu numeru konta i podbijanie watku zbierzecie tak dużą kasę.

Musicie coś wymyślić. Pewnie kilka osób przeleję jakąś kwotę. Super. To naprawdę rewelacja, że ktos wpłaca i pomaga. Ale żeby uzbierać tak duże pieniądze musicie pisac maile do radia, telewizji, szukać sponsorów. Może w waszych zakładach pracy, firmach. Dotrzeć do jakis znanych osób o dobrym sercu. ZOrganziowac koncert charytatywny, festyn rodzinny. Zgłosic sie do jakiejś Fundacji... po to są fundacje. Chodzić, pukać, dzwonić. Az w koncu ktos Wam pomorze z większą pompą.

Tu jak widac czasem ktos sie odezwie, napisze, ale głownie sama podbijasz. Potrzebny jest pomysł, punkt zaczepienia...cokolwiek.

Ja niestety nie pomogę. Byc moze natknęłas sie na moje watki. Aktualnie zbieram pieniądze na leczenie mojej koleżanki Beaty. Nasza Fundacja ma podopieczną i jeszcze sporo musimy uzbierać. Puki co mamy 40 tys.
Może kiedys jak juz pomożemy Beatce to otoczymy opieką kolejną chorą mamę.

Puki co trzym kciuki. Musicice kogoś zainteresować. Kogoś wpływowego, znanego lub mającego kontakty. Bez tego będzie bardzo ciężko.

zobacz wątek
14 lat temu
monica

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry