Zakupiłem łóżko, po czym okazało się że brakuje 1 śruby. Niby nic wielkiego, lecz bez tej konkretnej części, łóżko staję się nie stabilne i w gruncie rzeczy, nie nadaje się do normalnego użytku. Spędziłem kilkadziesiąt minut czekając na rozwiązanie mojego problemu. Okazało się, iż nie mają tej konkretnej śruby i dostarczenie może zająć 6 dniu lub więcej. Pan starł się pomóc, a na pytanie co mam teraz zrobić, odpowiedział że mogę spać na ziemi. Co więcej, widziałem że na sklepie znajdują się 2 identyczne łóżka, zasugerowałem aby wykręcić daną część, a gdy przyjdzie zamiennik, użyć jej na łóżku z wystawy. Odpowiedzią była negatywna. Czyli lepiej żeby klient końcowy, który wydaje ciężko zarobione pieniądze czekał, mam nadzieje że 6 dni, na 1 śrubę, niż ściągnąć 1 łóżko z wystawy. Pani spisała moje dane na jakiejś białej kartce i powiedziała że to wszystko. Twierdząc że nie wydaje mi się, gdyż nie dostałem żadnego potwierdzenia przyjęcia reklamacji, sprawę przejął pan od sugestii spania na ziemi. Kierowniczka salonu, poleciła aby położyć górną cześć na dolną, nie biorąc pod uwagę faktu, iż górna cześć staje się ruchoma i może spaść, uszkadzając łóżko.