Ja oddałam lodówkę niby potrzebującym,a następnego dnia znalazłam ogłoszenie. Chcieli ją sprzedać za 240zł!!! Ten sam mężczyzna sprzedawał jeszcze kilka innych lodówek i kuchenek gazowych,które...
rozwiń
Ja oddałam lodówkę niby potrzebującym,a następnego dnia znalazłam ogłoszenie. Chcieli ją sprzedać za 240zł!!! Ten sam mężczyzna sprzedawał jeszcze kilka innych lodówek i kuchenek gazowych,które zapewne dostał od ludzi,którzy podobnie jak ja chcieli pomóc i uwierzyli w jego historyjkę. Jestem za tym żeby oddawać to co niepotrzebne ale bądźmy czujni bo mnóstwo ludzi to wykorzystuje i oszukuje!
zobacz wątek