Odpowiadasz na:

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ależ możesz smiało nie pozdrawiać gdyż i tak poszło już ich z zapasem i pomimo braku wciąz sa widoczne i odczuwalne , u Ciebie więc zapewne troszke gdzie indziej niz ja przebywam , ale nie bede... rozwiń

Ależ możesz smiało nie pozdrawiać gdyż i tak poszło już ich z zapasem i pomimo braku wciąz sa widoczne i odczuwalne , u Ciebie więc zapewne troszke gdzie indziej niz ja przebywam , ale nie bede wypytywał , miłego wieczoru lub snu :)
pozdrawiam

zobacz wątek
9 lat temu
~a taki tam

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry