Re: Pomysły na tegoroczne prezenty :
Strasznie dużo kasy wydajecie na prezenty! I praktycznie każdemu je robicie, ja sobie tego nie wyobrażam, ale to oczywiście Wasza sprawa.
Ja prezenty robię tylko tym, z którymi spędzam...
rozwiń
Strasznie dużo kasy wydajecie na prezenty! I praktycznie każdemu je robicie, ja sobie tego nie wyobrażam, ale to oczywiście Wasza sprawa.
Ja prezenty robię tylko tym, z którymi spędzam Wigilię, plus chrześniacy.
Z mężem prezentów sobie nie robimy. Wspólnie pojedziemy do sklepu i każde z nas wybierze sobie prezent - mąż kupuje książkę, która właśnie wyszła, ja - coś wymyślę :) pewnie jakiś kosmetyk albo ciuch.
Mama - uwielbia robić na szydełku, obrusy, serwetki, ozdoby na choinkę, wszystko, więc zamówiłam jej na allegro zestaw ponad 20szt szydełek (oczywiście o różnej grubości, wielkości itd), do tego w komplecie igły, agrafki i centymetr - za całość zapłaciłam 32,50
mój brat - zażyczył sobie frotkę na rękę, dostanie taką http://www.decathlon.pl/2-frotki-nike-id_2833874.html koszt jak widać 30zł
teściowa - portfel, koszt ok. 40-50zł, więcej nie planuję wydać
teść - zapalony rowerzysta, dostanie komplet świateł do roweru, koszt do 50zł (wcześniej dostał koszulkę termoaktywną i licznik)
szwagier - on mi i mężowi prezentów nie robi, więc jak co roku dostanie mały upominek - zastanawiam się nad rękawiczkami do podnoszenia ciężarów (młody gniewny, który sporo ćwiczy :)), koszt ok. 20zł
szwagierce i jej mężowi prezentów nie robię, tak się kilka lat temu umówiliśmy i tego się wspólnie trzymamy
mój chrześniak, 1,5 roku - książka z bajkami Andersena, zastanawiam się jeszcze nad zakupem sanek, jak fundusze pozwolą to kupię, książka - 40zł, sanki - ok. 40zł
chrześnica męża, 10 lat - nie dostanie prezentu, mała wredna istota, która nawet za rózgę nie zasługuję
druga chrześnica męża, 15 lat - dostanie kartę debetową, prawdopodobnie mBanku, taka karta na kartę, doładowuje się ją dowolną kwotą jak kartę w telefonie, można nią wówczas normalnie płacić w sklepie lub wypłacić gotówkę w bankomacie - koszt karty 15zł, koszt doładowania - mąż się jeszcze zastanawia, coś pomiędzy 100-150zł
kuzyn męża, 4 lata, jeden z najmłodszych w rodzinie - jakaś zabawka edukacyjna, młody uwielbia puzzle i gry planszowe, więc pójdziemy w tym kierunku, koszt do 30zł
I to byłoby na tyle :)
zobacz wątek