Potwierdzam to, co napisały moje poprzedniczki. Czy to nie jest straszne? Tyle się mówi o profilaktyce itp, itd, a jak dziewczyna chce się zbadać, to niestety nie ma takiej możliwości. Pozostaje gabinet prywatny - wizyta co najmniej 50zł:/:/:/ A koleżanka, której w ogóle udało się tam dodzwonić, to miała naprawdę szczęście.