Na problemy mają tylko odpowiedź " brak terminów" i rób sobie co chcesz. Niezgodności pomiędzy godzinami przyjęć a planami przyjęć i jeszcze oburzają się jak to ujawniam. Wizyta z dzieckiem chorym "proszę przyjść jutro". Nie polecam wolę jeZdzichu dalej ale być obsłużonym.