Dziecko realizowało w poradni Pegaz WWR - logopeda i fizjoterapeuta. Przez 3,5 miesiąca dziecko miało może 3 razy zajęcia z logopedą - pani logopeda była w ciąży i na notorycznych zwolnieniach lekarskich. Poradnia próbowała zatrudnić logopedę, ale do momentu naszego odejścia - nie udała się ta sztuka. Jedynym plusem poradni był rewelacyjny fizjoterapeuta. No i faktycznie - był - bo już w poradni nie pracuje. Brak jakichkolwiek zastępstw i zero inicjatywy ze strony poradni. Ponadto panie w recepcji niedoinformowane - nigdy nic nie wiedziały, nawet nie umiały przekazać informacji o chorobie dziecka. Pomimo zgłoszonej nieobecności musiałam odbierać telefony "czy Pani ma zamiar jeszcze przyjść z dzieckiem?". Poza tym poradnia "oszukiwała" w kwestii godzinowej. W momencie, kiedy się zapisywaliśmy dostałam informację, że w ramach WWR realizowane są 2 godziny tygodniowo, a potem poradnia nie chciała się z tego wywiązać - informowano mnie, że przysługuje nam tylko 1,5 godziny a jeżeli chcę więcej - mogę realizować to prywatnie. Po rozstaniu się z przychodnią trafiliśmy w zupełnie inne miejsce, gdzie bez problemu i ciągłego odwoływania zajęć realizowane są 2 godziny tygodniowo.