Re: Poród Swissmed
ja nie mogłam wybrać dowolnej pozycji, położna położyła mnie na łóżku i pzygotowała samolot, jak powiedziałam że chce inaczej to się zdenerwowała i powiedziała , że przecież nie będzie łapać...
rozwiń
ja nie mogłam wybrać dowolnej pozycji, położna położyła mnie na łóżku i pzygotowała samolot, jak powiedziałam że chce inaczej to się zdenerwowała i powiedziała , że przecież nie będzie łapać dziecka. Chodziliśmy tam na szkołę rodzenia i położna prowadząca powiedziała że z tą pozycją to zależy na kogo się trafi, nie wszystkie są chętne do nowości. Generalnie poszło szybko i sprawnie więc jakoś mi to bardzo nie przeszkadzało ale czułam się lekko zawiedziona bo tak pięknie piszą na stronie że można przyjąć dowolną pozycję.
zobacz wątek