Re: Poród Swissmed
Ja byłam na 2 wizytach u Birhiltza - ok ale postanowiłam w środku ciąży nie zmieniać prowadzącej (z Zaspy) i teraz znowu do niej chodzę W 36tyg po prostu pójdę na kwalifikację. Dziewczyny miałyście...
rozwiń
Ja byłam na 2 wizytach u Birhiltza - ok ale postanowiłam w środku ciąży nie zmieniać prowadzącej (z Zaspy) i teraz znowu do niej chodzę W 36tyg po prostu pójdę na kwalifikację. Dziewczyny miałyście znieczulenie? bo szczerze mówiąc to bardziej niż samego porodu boję się znieczulenia więc chyba spróbuję urodzić "na żywca"
zobacz wątek