Re: Poród w Wejherowie
Fartuch mąż dostał jeszcze na patologii (tak w pośpiechu, bo za szybko rodzenie mi szło i ledwo co na patologii wylądowaliśmy, to zaraz na porodowkę trzeba było pędzic :D)
My za rodzinny nie...
rozwiń
Fartuch mąż dostał jeszcze na patologii (tak w pośpiechu, bo za szybko rodzenie mi szło i ledwo co na patologii wylądowaliśmy, to zaraz na porodowkę trzeba było pędzic :D)
My za rodzinny nie płaciliśmy- nikt nam nawet nie wspomniał o opłacie. Ani przy wyjściu, ani przy odbieraniu wypisu. Aż w szoku byliśmy :-)
zobacz wątek