Re: Poród w Wejherowie
dla mnie poród w wejherowie to trauma którą pamiętam do dziś a mineły dwa lata. Położne podczas mojego porodu zmieniły się trzy, ubliżały mi i rzucały niewybredne komentarze, jak z bólu nie mogłam...
rozwiń
dla mnie poród w wejherowie to trauma którą pamiętam do dziś a mineły dwa lata. Położne podczas mojego porodu zmieniły się trzy, ubliżały mi i rzucały niewybredne komentarze, jak z bólu nie mogłam podejsc natychmiast do ktg to wyszły z sali bo stwierdziły ze "panika jet idziemy z tąd", na sali było zimno, nie usłyszałam ani jedengo słowa wsparcia do momentu kiedy przyszedł lekarz - w 16 godzinie porodu- i stwierdził że jestem w takim stanie - histerii- że już tylko pozostaje cesarka.Pomimo że wszystko było ok tylko moja kondycja psychiczna już nie najlepsza- nie dziwne przy takiej opiece.Żałuję ogromnie decyzji rodzenia w tym szpitalu, długi czas szukałam położnej która odbierze poród w domu w spokoju w naturalnych warunkach itd, ale nie znalazłam, a ponieważ znałam ordynatora szpitala w wejherowie postanowiłam po Jego namowie rodzic tam.
teraz jestem w drugiej ciąży i zrobię wszystko by rodzic w godziwych warunkach i z opieką która da mi wsparcie i pozwoli ten ważny i piękny moment w życiu kobiety przejśc w komfortowych warunkach.
zobacz wątek