Re: Poród w Wejherowie
Ja niestety rozczarowałam się porodówką w Wejherowie. Poród trwał kilkanaście godzin i skończył się cesarką. W międzyczasie było kilka położnych i lekarzy. Oferowana przez nich pomoc, wsparcie czy...
rozwiń
Ja niestety rozczarowałam się porodówką w Wejherowie. Poród trwał kilkanaście godzin i skończył się cesarką. W międzyczasie było kilka położnych i lekarzy. Oferowana przez nich pomoc, wsparcie czy chociażby zwykła informacja o podejmowanych zabiegach pozostawiały wiele do życzenia. Jedna z położnych była wprost niemiła, obcesowa i dawała do zrozumienia , że bardzo nie lubi pacjentek. Zdarzyło się, że wchodziły osoby które nie wiadomo po co wchodziły do pokoju (totalne naruszenie intymności pacjentki rodzącej). Po cesarce pojawiły się komplikacje więc pobyt trochę się przedłużył. Niestety podejście wielu lekarzy i pielęgniarek do pacjentek (chociaż zdarzały się chlubne wyjątki) karygodne. Miałam wrażenie, że traktują pacjenta jak jakiegoś matoła. Pracujący na oddziale synek ordynatora zaprezentował wobec mnie zero taktu i szacunku. Gdy po cesarce pojawiły się komplikacje, miałam bardzo wysoki stan zapalny i z każdym dniem odczuwałam coraz większy ból bezczelnie powiedział, że pokazywałby mnie na przestrogę kobietom które chcą cesarkę na życzenie. Na pewno takie przykrości ze strony personelu nie powinny mieć miejsca. Niestety mój pierwszy poród to wielka trauma ale i nauczka. Wszystkim rodzącym, które mają taka możliwość finansową radzę wybrać prywatną klinikę. Naprawdę warto oszczędzić pieniądze na ten cel a nawet chyba wziąć kredyt bo to naprawdę bardzo ważne przeżycie i lepiej wspominać je jak najlepiej się da a do tego niestety potrzeba także odpowiedniego podejścia personelu medycznego. Oczywiście poród zawsze łączy się z bólem ale w zależności od podejścia położnych i lekarzy może zmienić się po prostu w koszmar nie do zapomnienia.
zobacz wątek