Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

karolkarumia ja mam to samo. pierwsze dziecko, bez szkoły rodzenia, mój mąż pracuje w takich godzinach że w grę wchodziły jedynie zajęcia indywidualne... oglądaliśmy sobie szkołę rodzenia online rozwiń

karolkarumia ja mam to samo. pierwsze dziecko, bez szkoły rodzenia, mój mąż pracuje w takich godzinach że w grę wchodziły jedynie zajęcia indywidualne... oglądaliśmy sobie szkołę rodzenia online http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ , może nie są najświeższe te filmiki ale dowiedzieliśmy się wszystkiego czego chcieliśmy

zobacz wątek
12 lat temu
mamaMalucha

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry