Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

jeżeli chodzi o opieke to połozne nie zajmują się w ogóle dzieckiem po urodzeniu matka dostaje dziecko i przez caly pobyt sie nim zjamuje, połozne mają kontakt z dzieckiem jedynie rano każą... rozwiń

jeżeli chodzi o opieke to połozne nie zajmują się w ogóle dzieckiem po urodzeniu matka dostaje dziecko i przez caly pobyt sie nim zjamuje, połozne mają kontakt z dzieckiem jedynie rano każą rozebrać dziecko wycierają chusteczkami smarują parafiną i kładą na łożko do ubrania na tym ich kontakt z dzieckiem się konczy, dzieci nie są kąpane jedynie w wyjątkowych sytuacjach kiedy w momencie ich przyjscia na chusteczkowanie jest kupa w pampersie, jak pampers jest czysty to tylko chusteczkują po chusteczkowaniu przychodzi pediatra z położną waży i sprawdza całe dziecko czy nie ma żółtaczki, szmerów w serduszku itd. wtedy jest jedyna okazja aby dowiedziec sie czy z dzieckiem jest wszystko ok, w ciągu dnia wpada czasem zagląda jakaś położna i pyta czy sobie kazda radzi (jeżeli czegoś nie wiecie od razu pytajcie bo jezeli odpowiecie ze wszystko dobrze stwierdzi ze wszystko wiesz i umiesz ) jedyną osobą która ma trochę kontaktu z dzieckiem jest pani od karmienia jeżeli nie potrafisz karmić to pokazuje jak to robic przykłada dziecko do piersi i daje kilka cennych rad wiec jak czegoś nie wiecie to pytać jeżeli nie wychodzi karmienie to od razu mówić bo sprawdzą w czym jest problem jeżeli np nie ma pokarmu to dokarmiają sztucznie ale muszą o tym wiedziec od was bo jak sie tego nie zgłosi to dziecko bedzie bez jedzenia a one będą przekonane ze karmisz skoro nic nie mówisz

zobacz wątek
12 lat temu
~Haneczka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry