Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

no to Bomelkowa nie wiem czy mnie przyjmą na patalogię, jak jest takie oblężenie, wogle leżenie w szpitalu mnie przeraża ..., a dziś mam gorszy dzień, jestem już wszyskim zmęczona i każdy dzien po... rozwiń

no to Bomelkowa nie wiem czy mnie przyjmą na patalogię, jak jest takie oblężenie, wogle leżenie w szpitalu mnie przeraża ..., a dziś mam gorszy dzień, jestem już wszyskim zmęczona i każdy dzien po terminie mnie dobija!!! dzisiaj to już mi się ryczeć chce ... a jak słysze "mała wyjdzie, bo musi wyjść" to krew mnie zalewa,

mam pytanie, jeżeli chce aby mąż był przy porodzie, a poród będzie wywoływany, to dzwoni się po niego jak podają kroplówkę, czy jak wiozą na porodówkę - nawet nie wiem - oksy podają na sali a jak się poród się rozkręci to przewożą na porodówkę?

Bombelkowa to podsyłam ci na pryw mój nr tel. - we wtorek na pewno będę próbować dostać się na patalogie

zobacz wątek
12 lat temu
~AsiaDK

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry