Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Majtek miałam 3 pary tych siateczkowych i je sobie prałam, bardzo szybko schną :)

koszule miałam 3 ale byłam 5 dni i jak już ginekolodzy chcieli mnie wypuścić po dwóch dniach i nie... rozwiń

Majtek miałam 3 pary tych siateczkowych i je sobie prałam, bardzo szybko schną :)

koszule miałam 3 ale byłam 5 dni i jak już ginekolodzy chcieli mnie wypuścić po dwóch dniach i nie musiałam się przed nimi rozbierać, to chodziłam w zwykłych t-shirtach i krótkich spodenkach :)

podkład miałam, bo po poprzednich porodach kładłam sobie na koło poporodowe, żeby nie zabrudzić jakby co :) tym razem nie używałam, więc się nie przydały :)

zobacz wątek
12 lat temu
AsiaczeK_S_88

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry