Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

ja nie miałam nic przygotowanego:) położna pytała tylko czy mam przy sobie ciuszki ale nie miałam bo torbe zaniesli mi gdzieś wiec owineła w szpitalny kocyk i pieluchy i nic się nie stało

ja nie miałam nic przygotowanego:) położna pytała tylko czy mam przy sobie ciuszki ale nie miałam bo torbe zaniesli mi gdzieś wiec owineła w szpitalny kocyk i pieluchy i nic się nie stało

zobacz wątek
12 lat temu
~Han

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry