Odpowiadasz na:

Niesamowite...

Wciąż zastanawiam się jak to jest możliwe, że deweloper sprzedaje mieszkania w tej inwestycji w tak irracjonalnych cenach, nie wspominając słowem o Nowej Letnickiej, Nowej Wyzwolenia, setkach tirów... rozwiń

Wciąż zastanawiam się jak to jest możliwe, że deweloper sprzedaje mieszkania w tej inwestycji w tak irracjonalnych cenach, nie wspominając słowem o Nowej Letnickiej, Nowej Wyzwolenia, setkach tirów dziennie przejeżdżających przez sam środek osiedla, o torach kolejowych po których jeżdżą pociągi towarowe do portu w odległości 15m od elewacji budynku! O tym, że w przyszłości co 10min będzie śmigać tędy niezwykle głośne skm! Ani słowa o uciążliwościach portowych! Za to chwali się zielenią i ogrodami deszczowymi, które akurat były wymogiem uzgodnienia projektu przez Gdańskie Wody, a nie ukłonem w stronę mieszkańców. Aroganccy sprzedawcy tłumaczą kosmiczne ceny wysoką jakością wykonania, która widocznie wzrasta z minuty na minutę, zanim zdążysz podpisać papiery rezerwacyjne. Te mieszkania nie są warte nawet połowy swojej ceny, a w zamian za grube miliony mieszkańcy dostają... Wystarczy spojrzeć na Letnicę i te piękne mieszkania, gdzie do każdego lokalu Robyg za każdym razem sprzedaje widok na morze! Nawet z parteru :) pozdrawiam