Odpowiadasz na:

Nie polecam

Byłam wczoraj skuszona tanim biletem (20zł). Sztuka nizrozumiała mimo wielkiej chęci zrozumienia. Wyglądało to jakby ktoś wyreżyserował ją pod wpływem silnych wizji narkotycznych, zaś aktorzy chcąc... rozwiń

Byłam wczoraj skuszona tanim biletem (20zł). Sztuka nizrozumiała mimo wielkiej chęci zrozumienia. Wyglądało to jakby ktoś wyreżyserował ją pod wpływem silnych wizji narkotycznych, zaś aktorzy chcąc sprostać wyzwaniu improwizowali. Ktoś skakał, ktoś się rozbierał, tańczył, coś mówił bez składu. Na to wszystko aż trudno było patrzeć.
Z drugiej strony coś się dzieje złego w tym teatrze. Chodzę tam raz na jakiś czas i rzadko kiedy wystawiają tam dobrą sztukę. Dam szansę jeszcze” kto się boi vitgini volf” jak i to okaże się klapą, przestanę tam chodzić. W końcu mieszkamy w 3-mieście i zawsze można wybrać inny teatr.
Apel do Teatru Wybrzeże:
Ludzie potrzebująIlona czegoś zrozumiałego, co pozwoli im przemyśleć życie! Wystawcie coś takiego

zobacz wątek
7 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry