Re: Porzucony szczeniak
Witam
Niestety ja Ben jestem tego przykładem , daje co roku 1 % podatku i zawożę karmę i kołdry do schroniska przed zimą . W zeszłym roku jeden mieszkaniec Ciapkowa pokiwał nogą i mrugnął...
rozwiń
Witam
Niestety ja Ben jestem tego przykładem , daje co roku 1 % podatku i zawożę karmę i kołdry do schroniska przed zimą . W zeszłym roku jeden mieszkaniec Ciapkowa pokiwał nogą i mrugnął okiem i jest z nami jako drugi pies w rodzinie. Potrzebował behawiorysty ( kłopoty z czystością oraz napady lękowe ) , aby móc żyć z nami w jednym domu, ale to nie temat na dziś. Wracając do tematu zastanówmy się jak można pomóc temu psiakowi i jej Pani ? Może potrzeba pomocy, a nie szukania winnych w mieście czy na wsi ??????
zobacz wątek