Widok
Poszukiwany magazynier Gdynia
Moja firma szuka magazyniera.
Mamy magazyny na końcu ul.hutniczej w kierunku Rumi.
Praktycznym wymogiem są uprawnienia na wózki widłowe, poparte choćby minimalnymi umiejętnościami i chęcią jeżdżenia bez strachu na sztaplarce.
Młodsi bez takiej umiejetnosci mogą z czasem zrobić kurs.
Poważne osoby bez problemów z alkoholem, narkotykami itp itd, ktore po 2 tygodniach pracy nie będą chciały korzystać z urlopu na żądanie ( prawdopodobnie pracodawca na początku zaproponuje umowę zlecenie, żeby zobaczyć, jak pracownik daje sobie radę).
Jezeli ktoś jest zainteresowany, niech proszę poda swoje namiary. Zobaczymy jaki będzie odzew.
Mamy magazyny na końcu ul.hutniczej w kierunku Rumi.
Praktycznym wymogiem są uprawnienia na wózki widłowe, poparte choćby minimalnymi umiejętnościami i chęcią jeżdżenia bez strachu na sztaplarce.
Młodsi bez takiej umiejetnosci mogą z czasem zrobić kurs.
Poważne osoby bez problemów z alkoholem, narkotykami itp itd, ktore po 2 tygodniach pracy nie będą chciały korzystać z urlopu na żądanie ( prawdopodobnie pracodawca na początku zaproponuje umowę zlecenie, żeby zobaczyć, jak pracownik daje sobie radę).
Jezeli ktoś jest zainteresowany, niech proszę poda swoje namiary. Zobaczymy jaki będzie odzew.
Ani numeru kontaktowego ani nazwy firmy? Na pewno będą tłumy chętnych
Wezmą szklaną kulę i sobie wszystko wywróżą łącznie za stawką i warunkami.
Poważny człowiek nie odpowiada na niepoważne ogłoszenia
Niepoważne ogloszenia to takie gdzie nie ma podanych dany firmy
(Ludzie sprawdzają czy firma istnieje i czy nie ma problemu z toaletą, mobbingiem czy wypłatą )
oraz nie ma podanych co należy do obowiązków ile jest pracy, jakie są bonusy oraz w przybliżeniu chociaż stawka
krótko mówiąc czy jest się po co schylać
Na niepoważne ogłoszenia odpowiadają tylko ostatni desperaci
Przemyślcie ten temat, miłego dnia i powidzenia
Wezmą szklaną kulę i sobie wszystko wywróżą łącznie za stawką i warunkami.
Poważny człowiek nie odpowiada na niepoważne ogłoszenia
Niepoważne ogloszenia to takie gdzie nie ma podanych dany firmy
(Ludzie sprawdzają czy firma istnieje i czy nie ma problemu z toaletą, mobbingiem czy wypłatą )
oraz nie ma podanych co należy do obowiązków ile jest pracy, jakie są bonusy oraz w przybliżeniu chociaż stawka
krótko mówiąc czy jest się po co schylać
Na niepoważne ogłoszenia odpowiadają tylko ostatni desperaci
Przemyślcie ten temat, miłego dnia i powidzenia
Easy , easy...firma dała tez ogloszenie na stronach urzędu pracy
Ale ja jestem praktykiem, napisali tam kilka rzeczy, które niekoniecznie są tak bardzo istotne w tek chwili ( chocby znajomość programu komputerowego magazynowego..bo napisali tak niekonkretnie, nie podając nazwy) Nawet co do kasy wiem, ze moze być inaczej, lepiej niz ogłaszają
Dzięki Kocio za rękę na pulsie i podbicie tematu
Ale ja jestem praktykiem, napisali tam kilka rzeczy, które niekoniecznie są tak bardzo istotne w tek chwili ( chocby znajomość programu komputerowego magazynowego..bo napisali tak niekonkretnie, nie podając nazwy) Nawet co do kasy wiem, ze moze być inaczej, lepiej niz ogłaszają
Dzięki Kocio za rękę na pulsie i podbicie tematu
Nie sądź mistrzu, żebyś nie był osądzony.
A coś tak bardziej merytorycznie w temacie?
Fakt moja wina, bo chciałem szybko odpisać.Może są jakieś błędy, ale chyba nie ortograficzne, co?
Nie klawiatura, bo ta jest raczej wirtualną w telefonie/ smartfonie. Staram się pisać starannie, tam pojawił się jakiś zlepek bo literka "b" gdzieś się "wcisnęła".
A coś tak bardziej merytorycznie w temacie?
Fakt moja wina, bo chciałem szybko odpisać.Może są jakieś błędy, ale chyba nie ortograficzne, co?
Nie klawiatura, bo ta jest raczej wirtualną w telefonie/ smartfonie. Staram się pisać starannie, tam pojawił się jakiś zlepek bo literka "b" gdzieś się "wcisnęła".
Prawdopodobnie jest dużo racji w tym co piszesz. Mogliby mieć jakąś bazę danych potencjalnych pracowników.
Szkopuł w tym, że jesteśmy oddziałem, filią firmy z centralnej Polski. Po prawdzie to co u nich jest do przyjęcia ( choćby to co proponują na początek w tamtym ogłoszeniu) to w naszym regionie raczej nie jest czymś nadzwyczajnym.
Tych wszystkich istotnych danych oczywiście nie podałem z premedytacją.
Nie pracujemy za miskę ryżu, znam gorsze miejsca pracy.
Ale przecież tu zaglądają normalni ludzie i a nuż ktoś może szukać pracy.
Szkopuł w tym, że jesteśmy oddziałem, filią firmy z centralnej Polski. Po prawdzie to co u nich jest do przyjęcia ( choćby to co proponują na początek w tamtym ogłoszeniu) to w naszym regionie raczej nie jest czymś nadzwyczajnym.
Tych wszystkich istotnych danych oczywiście nie podałem z premedytacją.
Nie pracujemy za miskę ryżu, znam gorsze miejsca pracy.
Ale przecież tu zaglądają normalni ludzie i a nuż ktoś może szukać pracy.
Na prawdę myślisz że ktoś będzie podawał swoje dane na publicznym forum? Podaj firmowego maila chociaż, na pewno ktoś się odezwie. Trochę piszesz niezrozumiale, że niby ktoś kto umie jeździć wózkiem widłowym, ale jak coś to zrobi mu się kurs. Tzn. na razie ma tym wózkiem jeździec bez uprawnień? Coś słabo reklamujesz to stanowisko, czyżby Inter Team?
btw, "czy ja pracuję dla tego portalu"? :)
obawiam się że tego portalu nie było by stać na moją pracę
druga sprawa, to nie te czasy że ludzie wysyłają swoje dane w ciemno
na prywatne maile na darmowej platformie
dzisiaj ludzie sprawdzają firmę do której aplikują dokladniej niż samochody przed zakupem
widmowe ogłoszenie = widmowe aplikacje
obawiam się że tego portalu nie było by stać na moją pracę
druga sprawa, to nie te czasy że ludzie wysyłają swoje dane w ciemno
na prywatne maile na darmowej platformie
dzisiaj ludzie sprawdzają firmę do której aplikują dokladniej niż samochody przed zakupem
widmowe ogłoszenie = widmowe aplikacje
Nawet na tym portalu ludzie piszą, że dziś, nawet w tych czasach, łatwiej znaleźć pracę z polecenia.
Tak potraktowałem to miejsce.
Sądziłem, że zaglądają tu ludzie o trochę innej mentalności, niż koleś, który pije np.piwo w autobusie.
Napisałem, że jestem " praktykiem", bo wiem, jak wygląda ta praca i co realnie może zaproponować firma. Określiłem z grubsza miejsce, gdzie funkcjonujemy. Wspomniałem , że mają ofertę pracy na stronach urzędu pracy ( 2+ 2 =...?).
Tylko, że ogłoszenie jest wg. mnie trochę odpychające ( piszą o wymogu znajomości jakiegoś programu magazynowego, a to nie jest tak naprawde w tej chwili najważniejsze). Tak więc chciałem wziąć sam sprawy w swoje ręce, myślałem, że może ktoś sensowny tu zagląda.
Prosiłem na koniec zainteresowanych o podanie swoich namiarów. Sam bym się do kogoś takiego odezwał. Trochę wiary w ludzi.
Rozkminka za to jest pierwszorzędna.
Jeden zebrał się na odwagę, ale raczej nie czytał uważnie wszystkiego, bo też poprosił kontakt. I już się nie licytowałem.
No ale koniec końców też przestraszył się, jak zobaczył kilka innych wpisów.
"Firma widmo"...
No jest jak jest. Życzę Wam dobrej pracy, godziwych wynagrodzeń, a także, przede wszystkim zdrowia.
Tak potraktowałem to miejsce.
Sądziłem, że zaglądają tu ludzie o trochę innej mentalności, niż koleś, który pije np.piwo w autobusie.
Napisałem, że jestem " praktykiem", bo wiem, jak wygląda ta praca i co realnie może zaproponować firma. Określiłem z grubsza miejsce, gdzie funkcjonujemy. Wspomniałem , że mają ofertę pracy na stronach urzędu pracy ( 2+ 2 =...?).
Tylko, że ogłoszenie jest wg. mnie trochę odpychające ( piszą o wymogu znajomości jakiegoś programu magazynowego, a to nie jest tak naprawde w tej chwili najważniejsze). Tak więc chciałem wziąć sam sprawy w swoje ręce, myślałem, że może ktoś sensowny tu zagląda.
Prosiłem na koniec zainteresowanych o podanie swoich namiarów. Sam bym się do kogoś takiego odezwał. Trochę wiary w ludzi.
Rozkminka za to jest pierwszorzędna.
Jeden zebrał się na odwagę, ale raczej nie czytał uważnie wszystkiego, bo też poprosił kontakt. I już się nie licytowałem.
No ale koniec końców też przestraszył się, jak zobaczył kilka innych wpisów.
"Firma widmo"...
No jest jak jest. Życzę Wam dobrej pracy, godziwych wynagrodzeń, a także, przede wszystkim zdrowia.
Może jak byś napisał konkretnie co i jak a nie pisał zagadkami to może ktoś konkretny by się odezwał a tak każdy to olał bo ani ciebie ani tej firmy nie można traktować poważnie. Co ty myślisz że wszyscy będą się rzucać na coś co jest póki co tylko wirtualną ofertą jakiegoś anonima z neta? Może nie zdajesz sobie sprawy że ludzie pracują dla pieniędzy a nie samej idei czy ku uciesze jakiegoś pseudo biznesmena. Szukają stabilnego zatrudnienia w poważnej firmie a nie u kogoś kto zdobył się tylko na napisanie postu na forum że szuka. Napisz ile można zarobić. Jakie godz pracy itp, itd. a przede wszystkim co to za firma?
Ja to widzę tak, firma jest nie warta zainteresowania bo:
1) Szuka pracowników przez PUP
2) Szuka pracowników na forum
3) Nie podaje konkretów
Powiedz jaki jest sens zapraszać ludzi na rozmowy żeby tam ich poinformować o tym że np. będą robić na U-Z za 1800 netto? Po co sobie nawzajem marnować czas?
W PUP-ie jest tylko jedna oferta pracy na Hutniczej, dla kamieniarza przy obróbce kamienia za 50zł/h brutto na czas określony, nic na temat pracy magazynowej.
3 ogłoszenia dla magazyniera w Gdyni.
P.s. Ten co niby był zainteresowany to, jak sam o sobie pisze 60-latek który prowadzi tu swój wątek od ponad roku i płacze że nie może znaleźć pracy choć tak na prawdę nawet jej chyba nie szuka.
Ja to widzę tak, firma jest nie warta zainteresowania bo:
1) Szuka pracowników przez PUP
2) Szuka pracowników na forum
3) Nie podaje konkretów
Powiedz jaki jest sens zapraszać ludzi na rozmowy żeby tam ich poinformować o tym że np. będą robić na U-Z za 1800 netto? Po co sobie nawzajem marnować czas?
W PUP-ie jest tylko jedna oferta pracy na Hutniczej, dla kamieniarza przy obróbce kamienia za 50zł/h brutto na czas określony, nic na temat pracy magazynowej.
3 ogłoszenia dla magazyniera w Gdyni.
P.s. Ten co niby był zainteresowany to, jak sam o sobie pisze 60-latek który prowadzi tu swój wątek od ponad roku i płacze że nie może znaleźć pracy choć tak na prawdę nawet jej chyba nie szuka.
Tworzysz swoją wirtualną rzeczywistość. ;)
Zagadki mówisz, ok. Czytałaś, co w ogóle napisałem? O tym, że pracodawca może de facto zaproponować lepsze warunki niż tam przedstawiono. :) Zgadnij dlaczego to wiem? Bo tu pracuję :) bingo! Ależ zagadka.
Napisałem, też, że odezwałbym się do zainteresowanej osoby.
A mam proste pytanie do Ciebie, jaka jest ta Twoja branża? :) Bez szyderstwa to piszę i proszę bez urazy! Może napiszesz jak zarabiasz i ile, na chleb?
Nie musisz publicznie, wiesz, bo zaraz się wycofasz...
A propos ogłoszenia, jest już nieaktualne.
Zagadki mówisz, ok. Czytałaś, co w ogóle napisałem? O tym, że pracodawca może de facto zaproponować lepsze warunki niż tam przedstawiono. :) Zgadnij dlaczego to wiem? Bo tu pracuję :) bingo! Ależ zagadka.
Napisałem, też, że odezwałbym się do zainteresowanej osoby.
A mam proste pytanie do Ciebie, jaka jest ta Twoja branża? :) Bez szyderstwa to piszę i proszę bez urazy! Może napiszesz jak zarabiasz i ile, na chleb?
Nie musisz publicznie, wiesz, bo zaraz się wycofasz...
A propos ogłoszenia, jest już nieaktualne.
Od razu widać desperację tego typa i tej firmy w której rzekomo pracuje, skoro jako pracownik sam we własnym zakresie zaczął szukać dla firmy pracowników.
Ostatni nie szukałem pracy więc nie będę osądzał, ale zakładam że dobra firma która traktuje swoich pracowników przyzwoicie nie miałby problemów ze znalezieniem kadry.
Ten koleś musi być bardzo oddany swojej firmie skoro bawi sie w rekrutera w swoim wolnym czasie.
Na pewno jego Pan to doceni..
Ostatni nie szukałem pracy więc nie będę osądzał, ale zakładam że dobra firma która traktuje swoich pracowników przyzwoicie nie miałby problemów ze znalezieniem kadry.
Ten koleś musi być bardzo oddany swojej firmie skoro bawi sie w rekrutera w swoim wolnym czasie.
Na pewno jego Pan to doceni..
Ja nie płaczę, jak to sugerujesz. Dzielę się jedynie moim /ale jak wynika z innych wpisów/ również i innych osób, problemem ze znalezieniem pracy. Muszę dawać sobie radę i to robię. A twoje wątpliwości wynikają chyba z tego że masz /na razie/ bardzo dobrą pracę, robisz to co potrafisz i nie wyobrażasz sobie, żeby w wieku ponad 60lat nie mieć pracy. Życzę Ci żebyś tego nie doświadczył.