Widok
Tak naprawdę nie potrzebne Ci żadne zajęcia.
1 kg mniej tygodniowo jest do zrobienia ale są 2 warunki. Szybsza utrata jest mniej zdrowa i bardziej obciążona jojo.
Musisz zmienić dietę ale nie na czas odchudzania tylko na stałe ważne żeby zredukować posiłki po 18.00 ale nie eliminować tylko zredukować. Zero słodyczy a do picia tylko mineralka to podstawa.
Aktywność proponowałbym godzinkę dziennie jazdy na rowerze ale pod górkę czyli na Morenę. Trasa od Kartuskiej do Słowackiego i z powrotem ale nie na najniższym biegu.
Jak bardzo lubisz wydawać pieniądze to każdy fitness club bierze opłatę za miesiąc.
1 kg mniej tygodniowo jest do zrobienia ale są 2 warunki. Szybsza utrata jest mniej zdrowa i bardziej obciążona jojo.
Musisz zmienić dietę ale nie na czas odchudzania tylko na stałe ważne żeby zredukować posiłki po 18.00 ale nie eliminować tylko zredukować. Zero słodyczy a do picia tylko mineralka to podstawa.
Aktywność proponowałbym godzinkę dziennie jazdy na rowerze ale pod górkę czyli na Morenę. Trasa od Kartuskiej do Słowackiego i z powrotem ale nie na najniższym biegu.
Jak bardzo lubisz wydawać pieniądze to każdy fitness club bierze opłatę za miesiąc.