Widok
Potrącenie pieszej na al. Hallera
Opinie do artykułu: Potrącenie pieszej na al. Hallera.
Kierowcy mogą natknąć się na utrudnienia w ruchu w obrębie skrzyżowania al. Hallera i ul. Klinicznej. Samochód osobowy potrącił tam pieszą.Tuż przed godziną 11 na skrzyżowaniu ul. Klinicznej i al. Hallera doszło do potrącenia. - Pod nadjeżdżające samochód marki renault weszła kobieta, która prawdopodobnie spieszyła się na odjeżdżający tramwaj - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Choć policja nie zajmuje jezdni, w obrębie ...
Kierowcy mogą natknąć się na utrudnienia w ruchu w obrębie skrzyżowania al. Hallera i ul. Klinicznej. Samochód osobowy potrącił tam pieszą.Tuż przed godziną 11 na skrzyżowaniu ul. Klinicznej i al. Hallera doszło do potrącenia. - Pod nadjeżdżające samochód marki renault weszła kobieta, która prawdopodobnie spieszyła się na odjeżdżający tramwaj - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Choć policja nie zajmuje jezdni, w obrębie ...
po co stosować myślenie zero-jedynkowe?
można stosować rozwiązania pośrednie: przy prędkości 30 km/h pieszy ma 95% szans na przeżycie, przy prędkości 50 km/h dużo mniej - stąd postulat uspokojenia ruchu w mieście, zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych prowadzących do przystanków komunikacji publicznej
do wiadomości tego co to napisał!!!!!!!!!!
widziałam ten wypadek i dla twojej debilu wiadomości kierowca, po pierwsze nie jechał szybko, bo kobieta przeżyła, po drugie kierowca nie miał szans, to nie jego wina, że jej się spieszyło i wbiegła na ulicę. Jeszcze raz mówię, że kierowca nie miał szans!!!!!!!!, więc się następnym razem zastanów co piszesz!!!!!!!!!!!! Po drugie ta potrącona musiała mieć czerwone światło, bo ja jadąc po drugiej stronie miałam zielone, więc sorry nie spodziewasz się pieszych na ulicy!!!!!!!!!!! a i jeszcze jedno punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, więc najpierw zrób prawo jazy, a potem pogadamy...
PO CO ZWALNIAC!!??
Często na Hallera są takie przypadki, jest z przodu korek, kierowcy chyba to widza a i tak prują jak opętani nie pozwalając pieszym przejść. Na przystanek Reja to w ogóle tragedia dojść, stoi jeden pas a jak się miedzy autami przejdzie to na 2 wyskoczy pędzący samochód i ani się obejrzeć i tragedia gotowa bo po co zwalniać !!??
Piesi... kierowcy... wieczny problem.
Zawsze znajdziemy idiotów jako kierowców czy pieszych - młodzież ze słuchawkami w uszach, samochód z rejestracją GKA, GKS, NOL, NOS (ci to powinni mieć zakaz wjazdu do trójmiasta), staruszki samobójczynie, którym daleko do przejścia dla pieszych, itp. itd. Kiedyś ktoś napisał na forum trójmiasto: Jako kierowca myśl jak pieszy, jako pieszy myśl jak kierowca - od tamtej chwili się tego trzymam. Trzeba też przyznać sobie szczerze - dużo osób nie myśli, na drodze w szczególności piesi - wbieganie na skrzyżowanie, bo jeszcze zielone się mruga, czy dość częste ostatnio nie patrzenie się, czy samochód nadjeżdża. Nie wiem jak innych, ale mnie od małego w szkole (chodź teraz to nauka polega na rozwiązywaniu testów) mówiono: Patrz się nawet dwa razy, czy co nie nadjeżdża, upewnij się. Co do kierowców... szczerze jest trochę debili - ostatnio modne jest przez kierowców z GKA wpychanie się bokiem samochodu, by wymusić zmianę pasu ALE poruszając się po całej Polsce przyznam, że nie jest u nas źle. Co najważniejsze, jako Gdańszczanie jesteśmy bardzo mili do innych kierowców i pieszych.
jestem u siebie
i jezdze jak u siebie, jesli jestem miły to tylko dlatego, ze jestem u siebie w miescie, a nie dlatego, ze zgniłym golfem jedzie jakas blond-inteligencja ze słuchawką przy uchu. Mam GD i póki co najwiekszy problem stwarzaja w Gdansku przyjezdni z krainy 3 rond (GKS i pochodne) a nie miejscowi jeżdzący choby na pamięc
to samo maiałem wczoraj skrzyżowanie kołobrzeska-chłopska..dziadek ,zaznaczam -swiadmie! wchodzi pod koła na czerwonym spiesząc sie na tramwaj-to jakś paranoja,ci czy starsi ludzie robia z to z racji frustracji z powodu głodowych emerytur?taki nasunął mi sie wniosek-straszny ten nasz kraj,ta bieda wszędzie ...masakra!
nie do końca jest to wina pieszej. Z tego co mówili jej ludzie to samochód jechał ze zbyt dużą prędkością i przejechał na pomarańczowym świetle, sama niewiele pamięta. pozdrawiam wszystkich "mądrych" wypowiadających się na temat nie będąc na miejscu, tylko czytając bzdury, które media wymyślają, aby nagłośnić sprawę. kłaniam się wam wszystkim - ofiara wypadku.
Czytając dodane opinie, komentarze na temat wypadku przy ul.Hallera zapytuję ; czy byliście Państwo na miejscu zdarzenia? Jak tak to dlaczego nie udzieliliście pomocy biednej dziewczynie!!!!!! Sprawca wypadku nawet nie podszedł i nie spytał czy ofiara potrzebuje pomocy! Sam dzwonoł tylko do znajomych, nie po pomoc !!!
Jedna z osób zapytała czy można było się dodzownić na policję. Odp. Niestety można było się dodzwonić tylko pod nr 112 . Nr 997 (Policja) - sygnał wolny, nikt nie odbierał.
Mili Państwo może należłoby się zastanowić nad postawą kierowcy. Przecież tam się jedzie 40km/h, i gdyby z taką prędkością jechał kierowca udało by się uniknąć tego wypadku!!! Niestety prędkość była........ inna . Dopiero jak dziewczyna była na masce samohodu kierowca próbował hamować,aż samochód zniosło na pobocze. Łatwo jest przypisywać winę pieszej (ofaiarze). Zapytuję a kierowca, czy prędkość z jaką jechał była zgodna z przepisami??? czy zachował pełne bezpieczeństwo jazdy ???
Wszyscy kierowcy wiedzą ( powinni wiedzieć), że dojeżdzajac do skrzyżowania , przejść dla pieszych powinno się zdjąć nogę z gazu poprostu zwolnić. Ten kierowca nie zastosował się do tego. Okaleczył dzieczynę, nie udzielił pomocy itp.
Powinien się wstydzić.
Kierowcy przed przejściem dla pieszych nogę z gazu!!!!!!!!!!!!!!
Jedna z osób zapytała czy można było się dodzownić na policję. Odp. Niestety można było się dodzwonić tylko pod nr 112 . Nr 997 (Policja) - sygnał wolny, nikt nie odbierał.
Mili Państwo może należłoby się zastanowić nad postawą kierowcy. Przecież tam się jedzie 40km/h, i gdyby z taką prędkością jechał kierowca udało by się uniknąć tego wypadku!!! Niestety prędkość była........ inna . Dopiero jak dziewczyna była na masce samohodu kierowca próbował hamować,aż samochód zniosło na pobocze. Łatwo jest przypisywać winę pieszej (ofaiarze). Zapytuję a kierowca, czy prędkość z jaką jechał była zgodna z przepisami??? czy zachował pełne bezpieczeństwo jazdy ???
Wszyscy kierowcy wiedzą ( powinni wiedzieć), że dojeżdzajac do skrzyżowania , przejść dla pieszych powinno się zdjąć nogę z gazu poprostu zwolnić. Ten kierowca nie zastosował się do tego. Okaleczył dzieczynę, nie udzielił pomocy itp.
Powinien się wstydzić.
Kierowcy przed przejściem dla pieszych nogę z gazu!!!!!!!!!!!!!!