Re: Potrzebna dobra dusza. Njlepiej sympatyczna, urocza kobieta ;) vol 2
Anty: no to marne szanse, żebyśmy się spotkali na tych blokowiskach. Niestety również nie zauważam moich znajomych, za co obrywa mi się co jakiś czas, ale nie dlatego, że jestem zamyślona, tylko...
rozwiń
Anty: no to marne szanse, żebyśmy się spotkali na tych blokowiskach. Niestety również nie zauważam moich znajomych, za co obrywa mi się co jakiś czas, ale nie dlatego, że jestem zamyślona, tylko ciągle gdzieś pędzę. Nawet jak mam jakiś spokojnieszy dzień, to ten rytm tak bardzo już we mnie siedzi, że i tak się spieszę..
Powiem Wam szczerze, że teraz z miłą chęcią cofnęłabym się do czasów LO czy studiów i posiedziała na wykładach historii. Teraz bym to "wchłonęła" bo wtedy to był MUS i przykry obowiązek...człowiek jednak do wszystkiego musi dojrzeć. Szkoda, że zazwyczajjak dojdzie do takiego momentu- jest już za późno
zobacz wątek