Odpowiadasz na:

Re: Potrzebna dobra dusza. Njlepiej sympatyczna, urocza kobieta ;) vol 2

Kiedyś trochę słuchałem rapu. Pojawił się tutaj parę postów wyżej wątek Liroya. Tak się złożyło że poznałem go osobiście przez jego pasierba, który chodził ze mną do klasy w podstawówce po... rozwiń

Kiedyś trochę słuchałem rapu. Pojawił się tutaj parę postów wyżej wątek Liroya. Tak się złożyło że poznałem go osobiście przez jego pasierba, który chodził ze mną do klasy w podstawówce po przeprowadzce do Gdyni. To co było najbardziej fajne, to to, że wówczas Liroy był na topie i kiedy nagrywał "Bafangoo 2" to miałem w domu wszystkie wersje studyjne na długo zanim ukazały się w sprzedaży. nie było wtedy dostępnego internetu tak jak dzisiaj więc nie było tego w sieci, za to było na moich kasetach :) Mały sentyment do rapu pozostał.. Miałem nawet czapkę z daszkiem Liroya, w której nagrywał nazwijmy to teledysk "Scoobydoo" ale jak byłem na biwaku to moja mama robiąc porządki ją wyrzuciła, bo była "wypłowiała"! Teraz byłaby pewnie coś warta ;)

zobacz wątek
13 lat temu
UnLuckyLuke

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry