Powyborczy bal!

Moja rodzinka na drugim końcu Polski baluje od wczoraj bo wujek został radnym. Fajnie, co nie? Szkoda, że mnie tam nie ma.

No to fajno! A co! U nas bal podzielono na dwa etapy - drugi 5 grudnia. Zobaczymy dwie panny starą i nową. Jak znam życie to nowa powinna mieć lepsze wzięcie. Ale ci co proszą to z nimi różni. Jestem za zmianą na tronie! Czas najwyższy! Niech ta gmina w końcu odsapnie.