Widok
Magda napisała, "Są zajęci ale to nic nie jest trwale nieraz ;)"
Troszkę trudno z tego zdania wyłapać sens...ale opcje wydają się być dwie - 1. czeka się i liczy na to, że coś się samoistnie rozpadnie, albo 2. zastawia się sidła aby przyspieszyc proces rozpadu...ale czy wtedy można wymagać od innych uczciwości, wierności i zasad...
Troszkę trudno z tego zdania wyłapać sens...ale opcje wydają się być dwie - 1. czeka się i liczy na to, że coś się samoistnie rozpadnie, albo 2. zastawia się sidła aby przyspieszyc proces rozpadu...ale czy wtedy można wymagać od innych uczciwości, wierności i zasad...
A ja napisałem odnośnie tego, że są fajni, wolni itd ale trzeba zasłużyć na takiego bo napisać, że by się chciało takiego to na pewno nie zmotywuje takiego jakiego oczekuje tylko jak już desperata..
Bo jeśli by napisała jestem fajna, wolna i te wszystkie cechy, które wymieniła jako jej towarzyszące to by było już bardziej odpowiednie.
A tak sobie chce poznać to niech liczy na cud.. Ja w cuda nie wierzę : )
Bo jeśli by napisała jestem fajna, wolna i te wszystkie cechy, które wymieniła jako jej towarzyszące to by było już bardziej odpowiednie.
A tak sobie chce poznać to niech liczy na cud.. Ja w cuda nie wierzę : )
@Uczciwy, odpowiedzialny, z poczuciem humoru, uczuciowy, opiekuńczy, pracowity, rodzinny, czuły, zadbany, męski, skromny, wierny, z zasadami;)
Tak też myślałem - szukasz "rycerza na białym koniu" - to raczej "biały kruk" niż normalność.
Poza tym każdy facet taki jest po urodzeniu ;) Potem w wyniku kontaktu z kobietami wcześniej lub później zatraca większość lub wszystkie te cechy. Może jakiś mnich-pustelnik lub jakiś tarzan wychowany przez zwierzęta gdzieś istnieje , ale tego forum raczej nie czyta. :P
Tak też myślałem - szukasz "rycerza na białym koniu" - to raczej "biały kruk" niż normalność.
Poza tym każdy facet taki jest po urodzeniu ;) Potem w wyniku kontaktu z kobietami wcześniej lub później zatraca większość lub wszystkie te cechy. Może jakiś mnich-pustelnik lub jakiś tarzan wychowany przez zwierzęta gdzieś istnieje , ale tego forum raczej nie czyta. :P
to trudne jezeli wogole mozliwe opisac siebie, to jakby probowac ugryzc wlasne zeby
mysle ze znalazl bym u siebie to
Uczciwy, z poczuciem humoru, uczuciowy, opiekuńczy, czuły, męski - nie bardzo wiem co sie pod tym kryje ale za pwn
męski
1. «odnoszący się do mężczyzn» - mam
2. «typowy dla mężczyzny lub zgodny ze stereotypem mężczyzny» to zalezy jakie stereotypy posiadasz
3. «służący do zapłodnienia, charakterystyczny dla samca» - o ile wiem to tak
, skromny, wierny, z zasadami - jest ich niewiele, ale kilka by sie znalazlo.
mysle ze znalazl bym u siebie to
Uczciwy, z poczuciem humoru, uczuciowy, opiekuńczy, czuły, męski - nie bardzo wiem co sie pod tym kryje ale za pwn
męski
1. «odnoszący się do mężczyzn» - mam
2. «typowy dla mężczyzny lub zgodny ze stereotypem mężczyzny» to zalezy jakie stereotypy posiadasz
3. «służący do zapłodnienia, charakterystyczny dla samca» - o ile wiem to tak
, skromny, wierny, z zasadami - jest ich niewiele, ale kilka by sie znalazlo.
Witaj Magdo.Mysle ze mylisz sie sądząc ze trudno jest znalezc takiego faceta.Oczywiscie zalezy co masz na mysli piszac:Normalnego!?W podobny sposob ja jeszcze niedawno myslale o kobietach,az w koncu doszedlem do wniosku ze predzej czy pozniej pojawi sie w moim zyciu Kobieta,dla ktorej zwiazek partnerski nie bedzie tylko lekiem na codzienna monotonię,tylko wyzwaniem do podążania za tym co nazywa sie :Spelnieniem...Jesli masz ochotę o tym porozmawiac,to ja chetnie poddam sie tej przyjemnosci.Pozdrawiam.Marcin
Norma jest kwestia bardzo subiektywna.
Mój mąż normalny nie jest. Jest wyjątkowy.
Kocham go za wszystko nawet jak się kłóci my. Wnerwia mnie konkretnie.
Ale wiem że mogę na nim polegać zawsze w każdej sytuacji jestem nr 1, no i chemia co ciekawe coraz większa... Znamy się już 12 lat... Eh jak ten czas leci...
Dla kobiet mam rade jeśli szukacie męża to
1 szanujcie się
2 bądźcie niezależne ( chodzi o to żeby Maz nie był obciążony 100% kosztem utrzymania
3 kochacie same siebie.
4 nie wybaczajcie zeczy niewybaczalbych (tu kwestia waszego szacunku do siebie)
Nie gacie się głęboko każdemu facetowi w oczy.
Trzymam kciuki.
Choć jestem mężatką to mam duże branie sama nie wiem czemu. Faceci widzą jak traktuje męża i chyba o to chodzi...
Dziwię się że kobiety są tak zdesperowane że muszą dawać ogłoszenia...
Wesołego alleluja
Mój mąż normalny nie jest. Jest wyjątkowy.
Kocham go za wszystko nawet jak się kłóci my. Wnerwia mnie konkretnie.
Ale wiem że mogę na nim polegać zawsze w każdej sytuacji jestem nr 1, no i chemia co ciekawe coraz większa... Znamy się już 12 lat... Eh jak ten czas leci...
Dla kobiet mam rade jeśli szukacie męża to
1 szanujcie się
2 bądźcie niezależne ( chodzi o to żeby Maz nie był obciążony 100% kosztem utrzymania
3 kochacie same siebie.
4 nie wybaczajcie zeczy niewybaczalbych (tu kwestia waszego szacunku do siebie)
Nie gacie się głęboko każdemu facetowi w oczy.
Trzymam kciuki.
Choć jestem mężatką to mam duże branie sama nie wiem czemu. Faceci widzą jak traktuje męża i chyba o to chodzi...
Dziwię się że kobiety są tak zdesperowane że muszą dawać ogłoszenia...
Wesołego alleluja