Odpowiadasz na:

Re: Praca CCC

witam was dziewczyny, pracowałam w jednym z salonów ccc na mazurach najpierw jako sprzedawca a pozniej jako kierownik.Wszystko bylo super dopuki nie zmienił sie kierownik regionalny tak dziewczynki... rozwiń

witam was dziewczyny, pracowałam w jednym z salonów ccc na mazurach najpierw jako sprzedawca a pozniej jako kierownik.Wszystko bylo super dopuki nie zmienił sie kierownik regionalny tak dziewczynki RUDZIELEC o ktorym piszecie, to były jego poczatki w pracy na stanowisku regionalnego miał sie wykazać co niby nie potrafi zrobic z dwóch sklepów na mazurach, wykazał się dzięki mnie wszystko co ja robiłam i go uczyłam to mówił do wyżej postawionych ze to jego zasługa.Wykorzystywał mnie na maksa, wczesnym rankiem wydzwaniał do mnie na prywatny telefon i panikował co ma być zrobione jaki ma być utarg bo jak nie to wypad.Na początku jeszcze to był do zniesienia, ale po jakims czasie mialam dosyć i zaczełam mu sie stawiać, wtedy zacząl sie wyzywać, nastawiał moje dziewczyny przeciwko mnie, nawet jak cos było dobrze zrobione to dla niego było zle.Moje zdrowie tego nie wytrzymało i trafiłam do szpitala, od tamtego moment pozegnalam sie z ccc po 6 latach pracy. Dziewczyny to jest nic co wam tu opisalam do tego co bym mogła napisać, Jezeli ktos by chcial go sądzic to w tej chwili ja jestem pierwsza osoba która słoży pomoca i pare moich kolezanek które juz nie pracuja. W tedy nie mogalam ze wzglądu na zdrowie, teraz juz mogę.Pozdrawiam was .

zobacz wątek
12 lat temu
~marianna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry