Widok

Praca Subway

Witam.Wiem,że już był ten wątek,ale odpowiedzi pochodzą sprzed roku,a ja potrzebuję najświeższych opinii :) Niedługo być może zacznę tam pracę i chciałabym prosić zorientowanych o wystawienie opinii na temat tej pracy-jak wyglądają zarobki,praca?Niedługo być może tam zacznę,a nie chcę się ,,przejechać'' dlatego bardzo proszę o opinie . Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czego sie sie spodziewac po pracy w fastfoodowej korporacji? kasa gowniana, zapieprz w pracy i wyzysk. dla mlodych 18 latkow okey, mozna poznac duzo fajnych ludzi ale jak jestes juz 30latka to wstyd tam pracowac
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
30latków tam chyba nawet nie przyjmują :) jestem na studiach i chcę popracować w wakacje.I przy okazji dowiedzieć się przed rozpoczęciem,jakie mniej więcej są zarobki i jak wygląda praca,bo chyba aż tak źle jak w Mc Donaldzie nie jest ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natka, 30-latki w takich gastronomicznych korporacjach (Subway jest częścią imperium amerykańskiego koncernu Am Rest) pracują raczej jako managerowie zarządzający podległym im personelem. I kontrolują pracę podległych im pracowników (kierowników danego pkt.-u i zwykłych pracowników).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
To lokale franczyzowe, wiele zależy od właściciela. Zarobki dla szeregowego pracownika wahają się od 7 do 9 zł. W Subwayach w centrach handlowych istnieje nawet szansa na ładne napiwki od cudzoziemców. W takich też najlepiej szukać pracy - kończysz ją praktycznie wraz z zamknięciem centrum (prawie, bo jeszcze sprzątanie). W miejscu typu Długa w Gdańsku czy Monciak one są czynne prawie całą noc i w każde święta, więc bardziej się wyeksploatujesz ale można za to natrzepać godzin. Zazwyczaj właściciele ustalają, ze przysługuje pracownikowi 1 mała kanapka w czasie zmiany. W tej sieci wszystko jest bardzo zestandaryzowane, by nie podpaść kontrolom z centrali trzeba bardzo dbać o czystość i o to jak wyeksponowane w ladzie jest mięso i warzywa. Na pracę w Subway składa się ogólnie: 1. produkcja - wypiek pieczywa + warzywa + lada mięsna (praktycznie wszystko prócz warzyw świeżych przychodzi jako gotowce, wystarczy np. wymieszać odpowiednią ilość z sosu z określoną gramaturą kawałków kurczaka) 2. Obsługa klienta + rozliczanie utargu 3. Sprzątanie, zmywak pojemników. Tak jak określili przedmówcy, jest to niezbyt skomplikowana praca, dobra jako pierwsza praca dla licealistów i studentów niższych latach (zresztą na tego typu pracownikach bazują właściciele). Można nabrać obycia w obsłudze klienta i gastronomi. W Maku nie pracowałam ale od znajomych którzy zaliczyli oba fastfoody dowiedziałam się, że Subway wychodzi lepiej w tym zestawieniu (aczkolwiek w odróżnieniu od Maka można tu liczyć tylko na umowę zlecenie).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź.Ja zaliczyłam już pracę w Maku na pierwszym roku studiów i co tu dużo mówić,nawet jeśli ma to być tylko praca wakacyjna ,nie bardzo chcę ,żeby okazało się,że jest podobnie jak w Maku.Z tego,co piszecie może być nawet OK.mam nadzieję,że trafię na dobre kierownictwo:) i chciałabym dodać,że żadna praca nie hańbi (w odniesieniu do tego wyżej o 30-latkach).Lepiej pracować w Subway i nawet Maku,niż siedzieć w domu bądź żebrać na ulicy...Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za odpowiedzi
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne masz podejście. Powodzenia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja także nie pojmuję,jaką mentalność trzeba mieć,by pisać,że "wstyd pracować tu czy tam".
Wstydem jest nie pracować i wyłudzać pieniądze np od rodziny,kraść lub wić się komuś na kolanach w stringach.No,ale co kto lubi;).Powiedz w oczy panu z Saniporu np,że to wstyd pracować w takim zawodzie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie!Ja szanuję każdą pracę ,rodzice mnie tego nauczyli,ale po praktykach w szpitalu szczególnie,gdy rozmawiam z Paniami z ekipy sprzątającej i dowiaduję się,że za tak ciężką pracę ,jaką wykonują dostają minimalną krajową.Ale one nie narzekają i pracują.Szacunek dla takich ludzi.A nie zdrowy Pan,którego spotykamy na mieście prosi o pieniadze na jedzenie,a za chwilę idzie kupić sobie papierosy :) pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie jednak są zawody, których nigdy bym nie podjął . A powiedzenie "żadna praca nie hańbi" może jest i szczytne, ale wymyślił je jakiś idiota. I Natka - znam kilku 30-latkow (i nie mówię tu o rodzinie) i wiem, że oni mają wciąż spore ambicje, wyższe wykształcenie (i nie tylko tytuł mgr, ale i skończone doktoraty), dobrze znają języki obce i nie wyobrażają sobie innej pracy niż obecnie wykonują. Część z nich chce też na stałe wyjechać z PL na przynajmniej dekadę póki nie ma zaostrzeń w prawie imigracyjnym.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem , ale raczej mówimy tu osobach,które mimo braku wykształcenia bądź też braku szczęścia w poszukiwaniu pracy w zawodzie nie siedzą w domu i ciągną kasy od kogoś,a biorą narazie to ,co mogą .Każdy może mieć taką przejściową sytuację w życiu,a poza tym,bez zawodów typu sprzątaczka,sprzedawca itd też ciężko byłoby się obejść.A żadna praca nie hańbi napewno wtedy,kiedy to mamy wybór między żerowaniem na kimś i własnoręcznie zarobionymi pieniędzmi.:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sopot, Rivera, Manhattan, Madison. Jeden właściciel, wielki wyzysk, częsta rotacja, wszędzie kamery, częste telefony z pytaniem "czemu stoisz w miejscu", " brudny stolik", a w luzniejszym ruchu w restauracji najlepiej żebyś szorowala kafelki, nikt nie zauważy że się starasz, masz robić i tyle ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Subway ul. Długa tak samo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natka jestem przeciwnego zdania. Kasjerów w sklepach raczej nie będzie przybywać z racji oferowanego wynagrodzenia, braku szacunku. mobbingu i braku możliwości rozwoju (ostatnie dot. wybranych popularnych sieciówek) i tego, że już od paru lat są wprowadzane systematycznie automatyczne kasy (np. w Tesco czy dużych Carrefourach). Opłaca się też coraz bardziej zatrudniać Ukrainki, Białorusinki i mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego niż Polaków (mniejsze wymagania finansowe i większa podatność na upokorzenia). Zamiast sprzątaczki za parę lat czyszczeniem będą się zajmowały automatyczne maszyny czyszczące, a pracowników sieci fast-foodów zastąpią roboty (są już takie próby czynione w Japonii). Automatyzacji i robotyzacji poszczególnych zawodów niestety nie da się zastopować...na szczęście robotów policjantów (zwłaszcza tych z drogówki) czy też prawników (w tym np. sędziów, prokuratorów, notariuszy i adwokatów) lub lekarzy jeszcze nie wymyślono.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Praca

Praca za granicą dla elektryków, ślusarzy, spawaczy (4 odpowiedzi)

Marine Ship Service jest dynamicznie rozwijającą się firmą, poszukujemy pracowników na...

prawnik/ radca prawny odnośnie ZUS - szukam (20 odpowiedzi)

nie wiem czy dobry temat; czy ktoś może polecić prawnika,radca prawnego lub kancelarię...

Opinie o Crist Gdynia (13 odpowiedzi)

Jak się tam pracuje ,jaka atmosfera?

do góry