Re: Praca w niedziele ?
Przez kilka lat pracowałam 6-9 (zdarzyło się 11) m-cy, 24/7.
Niedziela była dniem najbardziej pracowitym (12h oficjalnie ale od 4 rano do pólnocy trzeba było być na stand by, pod telefonem;...
rozwiń
Przez kilka lat pracowałam 6-9 (zdarzyło się 11) m-cy, 24/7.
Niedziela była dniem najbardziej pracowitym (12h oficjalnie ale od 4 rano do pólnocy trzeba było być na stand by, pod telefonem; wyjątkiem było fizyczne zejście na ląd).
W tygodniu, 8 godzinek, 4/4 (8:00-12:00 i 16:00-20:00 lub 12:00-16:00 i 20:00-24:00).
Na samodzielnym stanowisku dobrze się żyło i to przez wielkie Ż!
Nie chodzi o odpękanie godzin... często pustych, ale o "zrobienie roboty".
Na wszystko miałam czas i pensja była godna. Raj! Empowerment! ...
Macierzyństwo i Patriotyzm popieprzyły mi w głowie na tyle, że wróciłam tutaj, do obrzydłówka, w którym duszę się.
Zataczam koło, w którym za kilka lat spróbuję wypchnąć moje Dzieci z tego kalekiego Kraju.
I jeszcze ta nienawiść Polaka do Polaka, ciemnota i lenistwo, cwaniactwo bezczelne...
Eh, nie psujcie mi nerwów tymi wątkami.
zobacz wątek