Re: Praca w niedziele ?
@ZJ:
Zapewne.
Ale chodzi o coś innego.
Też za "młodego" brałem udział w "czynach społecznych" robionych na komendę.
Kiedy kilka dni temu sąsiadka wygoliła ogródek...
rozwiń
@ZJ:
Zapewne.
Ale chodzi o coś innego.
Też za "młodego" brałem udział w "czynach społecznych" robionych na komendę.
Kiedy kilka dni temu sąsiadka wygoliła ogródek grillowy do zera (pisałem o tym w innym miejscu) miałem okazję z Nią pogadać.
Jest w wieku zbliżonym do mojego, zatem ma podobne doświadczenia.
Tak samo Ją bawi wspomnienie "czynów społecznych" ale zrobiła co zrobiła, bo czuła taką potrzebę.
Moja bardzo bliska znajoma, na spacery ze swoją suką brała worek i rękawiczki. Przy okazji spaceru sprzątała Biskupią Górkę.
Istotne jest to, że nawet jeśli działanie jest wymuszone, to człowiek zaczyna dostrzegać przestrzeń wokół siebie.
A jeśli nie chce żyć w chlewie, to później (wiele lat później) pewne zachowania są już automatyczne.
Nawet jeśli dzisiejsza robota tych dzieciaków to była jakaś "akcyjność" to każde z nich już się czegoś nauczyło.
zobacz wątek