Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...
Jesli kiedyś będe miała mozliwość uczestnictwa w jakimś wypadzie , byłoby miło.
Otojka- nie rozumiem skąd z Twojej strony ta "kąsliwa" uwaga.
Co prawda nie znam Was i...
rozwiń
Jesli kiedyś będe miała mozliwość uczestnictwa w jakimś wypadzie , byłoby miło.
Otojka- nie rozumiem skąd z Twojej strony ta "kąsliwa" uwaga.
Co prawda nie znam Was i nie wiem jakie tutaj między Wami panują "klimaty", ale też sama chce poznać Was nie zwracając uwagi na to, co kto o kim pisze... Czytywałam różne fora, sama rzadko się udzielając, ale poziom rozmów był poniżej jakiejkolwiek krytyki. Może dziś każdy ma dobry dzień, może każdy poważnie potraktował mój temat a może niektórzy troszkę z przymrużeniem oka- co nie oznacza, ze zabrakło szacunku do tego, co obecnie "przeżywam".
Mam świadomość, że tutaj nikogo nie poznam( w kontakcie partnera dla siebie) nie to było moim celem dodając post...co nie oznacza, że chętnie nie poznam nowych osób :)
Mam nadzieje, że chętnie do Nas dołączysz...ale też oczywiście do niczego zmuszać nie będę. Mimo wszystko miło, że tu zagościłaś.
zobacz wątek