Re: Prawda o byciu singielką... w wielkim mieście...
@Majka masz rację, niechcący uogólniłem co nie było moim zamiarem. Są ludzie, którzy tak nie robią jednak są w zdecydowanej mniejszości.
Nie mam nic przeciwko zabawie i odreagowaniu, to...
rozwiń
@Majka masz rację, niechcący uogólniłem co nie było moim zamiarem. Są ludzie, którzy tak nie robią jednak są w zdecydowanej mniejszości.
Nie mam nic przeciwko zabawie i odreagowaniu, to naturalne zwłaszcza kiedy jest się tłamszonym przez byłego partnera. Kiedyś jednak przychodzi koniec zabaw i zaczyna się życie. I tutaj ważny jest wybór co dalej. W większości są to męskie przygody i kobiece poszukiwania skarbonki. Podkreślam jednak, że nie u wszystkich tak jest!
Singli też nie można mierzyć tą miarą jednak wśród dużej liczby osób jakie poznałem wymienione zachowania dominują.
zobacz wątek