P R A W D A
Wojna wojna i po wojnie. Zabijamy ludzi. Nie ubedzie na tej wojnie nienawisci grudy. Nie istnieje moralnosc liczy sie prawo silniejszego. Ktoz bowiem powstrzyma me demony. Zawsze tak bedzie doputy...
rozwiń
Wojna wojna i po wojnie. Zabijamy ludzi. Nie ubedzie na tej wojnie nienawisci grudy. Nie istnieje moralnosc liczy sie prawo silniejszego. Ktoz bowiem powstrzyma me demony. Zawsze tak bedzie doputy twor zwany czlowiekiem nie przestanie istniec. Myslisz iz jestes kims lepszym od wojownika bo nie chcesz zabijac? Czemuz to wznosisz sie na poziomy nadczlowieczenstwa wedle twego mniemania? Czyz na codzien nie zabijasz slabszych? Czym jest byt który niszczyz za kazdym krokiem? Prawosc nie istnieje, moralnosc jest zludzeniem kturym oszukujecie swoje poczucie winy wynikajace z niespojnosci waszych umyslow. Zalegacie przed telewizorami w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku napewniwszy przed tem brzuchy poczuciem sytosci zjednczenia z bezmozgim motlochem poddajacym sie modzie. To ja wypelniam wasze mysli pragnieniem akceptacji spolecznej za wszelka cene. To ja prowadze was ku zatraceniu woli i rozumu. To ja mamie was falszywym pragnieniem rozwoju. To ja spowoduje iz za waszymi oknai wybuchnie rewolucja a wy za firan bo tak lepiej i w razie czego nie grozi nic. Ogladac bedziecie zmiany toczace sie w umierajacym swiecie. Tak zgladze ten swiat jako swiadoma niekonsekwencje w moim dzialaniu. Krok po kroku zepchne go w otchlan zapomnienia. Juz raz stracilem czowieka z krawedzi kosmosu. Z krawedzi wod. Teraz wypieram go bezmiaru ladow. Albowiem jam jest
zobacz wątek
22 lata temu
~A P O C A L Y P S E