Odpowiadasz na:

Do Mojego Dyżurnego Ulubieńca, Pana K.

Coś nie bardzo kładłeś nacisk na to że widzisz "niepowagę" zanim na to nie wskazałam.... no ale zostawmy to. Wiesz dlaczego napisałam że przypadnie Ci to do gustu? Ponieważ mam takie wrażenie ze... rozwiń

Coś nie bardzo kładłeś nacisk na to że widzisz "niepowagę" zanim na to nie wskazałam.... no ale zostawmy to. Wiesz dlaczego napisałam że przypadnie Ci to do gustu? Ponieważ mam takie wrażenie ze odpowiadaja Ci kobiety przepełnione słodyczą. Postać kreowana na blogu ma jej aż w nadmiarze ;)...sądziłam, że dostrzegłszy co i jak docenisz żart. Jeśli Cie zraniłam, przepraszam. Tak, nie dwoi Ci się przed oczami, ani niczego nie dosypali do tego wina. Napisałam co napisałam.
Co zaś do postaw zyciowych - jeśli Ty nie chcesz zmieniać siebie dla kogoś, albo dla sytuacji, żądasz tym samym by drugi człon zmienił się dla Ciebie. Egoistycznie. Niezmiernie rzadko bowiem zdarzają sie idealne dopasowania. Wychodzi to zwłaszcza później.... I nie każdy jest w stanie znieść to z uśmiechem, zwłaszcza na dłuższą metę. Dobrze gdy z obu stron następują zmiany.
Co do tego że nie jesteś idealny nie miałam wątpliwosci ani przez chwile.
Podziwiam ludzi którzy umieją panować nad swoimi emocjami CHOĆ TROCHĘ. Ogół ludzi nie stara się wcale. Bo po co? W końcu to niepotrzebny wysiłek...Panowanie nad emocjami do końca nie jest możliwe. Może to dobrze. Lecz brak kontroli nad sobą może być równie zgubny jak byłaby(może?) całkowita kontrola. Wiesz, nie wierzę w Twoją drogę życia. Może dlatego że nigdy nie potrafiłeś dobrze o niej opowiedzieć... dla mnie dobrze. Ja nie potrzebuję głaskania, czyli czegoś co dajesz mi na siłę, ale rzeczowej dyskusji, czyli czegoś czego uporczywie odmawiasz. Masz prawo. Tak jak ja - nie wierzyć. Zbyt wielu jest ludzi chcących by im wierzyć. To prostsze niż próba zrozumienia, nadania sensu słowom. Zapisywania faktów, nie wrażeń.
A wiję sie nie w swoich odczuciach, ale w twardych szczękach rzeczywistośći (że tak pozwolę sobie na niebywale finezyjną metaforę).
I jeszcze jedno. W tym co pisałam do ma jolie nie ma ani krztyny fałszu.

zobacz wątek
22 lata temu
~Stworek, uffffffffffffff

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry